Trzeszczące przednie zawieszenie

[mattyah4x4]

tuleje oryginalne z ASO po czterdzieści parę złotych...
normalny mechanik wymianę ogarnie za 100-200 PLN

naprawdę nie ma po co do ASO jechać na robotę, bo tam... 8)

[andrzej111]

Obiecałem, że dam znać po wizycie w ASO z problemem trzeszczenia więc zdaję relację (chociaż nic odkrywczego nie napiszę). Po wymianie przednich tulei wahacza przedniego skrzypienie ustało całkowicie. Wymienione zostały profilactico również łączniki stabilizatora.

Już było ustalone w 2012 roku Nie martw się przyszłej zimny znowu będzie skrzypieć

[mattyah4x4]

a niby czemu

[andrzej111]

Miałem wymianie te gumy na gwarancji co roku, czyli obecnie w aucie mam juz trzecie licząc te na których wyjechało auto i dalej skrzypi
Kilka innych osób miało to samo TTM

[mattyah4x4]

TTM ?

za przeproszeniem, oczywiście, ale "sranie w banie"... wcale ten typ tak nie ma :lol:

[yunior81]

TTM ?

za przeproszeniem, oczywiście, ale "sranie w banie"... wcale ten typ tak nie ma :lol:

Oczywiście że ma i oczywiście nie u wszystkich.
U mnie jest juz trzeci komplet. Zaczynają skrzypieć po zrobieniu równo 30 tysięcy kilometrów od wymiany.

[bob the builder]

Przed każdą zimą olej silikonowy w spray'u (chyba nie zaszkodzi gumie ), na wszystkie części gumowe zawieszenia i spokój do wiosny. Na wiosnę wraz z zmianą temp., problem samoistnie znika. I tak co roku. Na razie pomaga bez wymiany czegokolwiek.

[Ceed1]

Możesz dać namiary na ten olej silikonowy? Daj jakieś zdjęcie skody OII FL gdzie konkretnie w podwoziu należy popryskać tym olejem. Może to faktycznie rozwiąże problem wielu ludzi a nie użeranie się z ASO.

[bob the builder]

Jest mnóstwo producentów Boll, SX-80, K2 - do wyboru, do koloru.
Stosuje wszędzie tam gdzie guma ma styk z metalem ( wahacze, łączniki stabilizatora itd.).
Robię to na własną rękę i nie ponoszę odpowiedzialności za skutki tej praktyki w innych autach .

[vaz]

W Lidlu można kupić olej silikonowy W5, w Castoramie widziałem Sonaxa.
Wydaje mi się, że problem skrzypienia zawieszenia wynika z błędów konstrukcyjnych elementów gumowo-metalowych używanych na pierwszy montaż, stąd taka liczba tego typu usterek w nowych samochodach. Nie ma więc chyba sensu wymiana skrzypiących części na nowe, oryginalne, chyba, że robi się to w ramach gwarancji. Bardziej sensowny wydaje się wybór jakiegoś markowego zamiennika. Ktoś już na forum zamieszczał link do tulei wahacza lub stabilizatora firmy Febi-Bilstein, w których problem skrzypienia został wyeliminowany.

[Jaapi]

Ponieważ nadeszły mrozy temat trzeszczenia powraca, a raczej po wymianie przednich tulei wahacza przedniego już nie powraca. Tuleje wymienione na oryginały i śmiga aż miło.
Niestety nadal pozostał problem - jakieś stuki przy zmianie biegu z 1 na 2 lub przy odjęciu lub dodaniu gazu przy niskich prędkościach.
Wszystko zdaje się mieć źródło w tych samych okolicach tj. zawieszenie przednie od strony kierowcy.

[piernik]

No i u mnie zaczęło się trzeszczenie, dziwne że tamtej zimy nic nie było słychać.
W zawiasie jeszcze wszystko z pierwszego montażu a przebieg raptem 24k.

[mych]

tak samo u mnie jak temp spadła skrzypienie się zaczęło i wkurza na nierównościach, dziurach i policjantach. na szczęście jeszcze miesiąc gwarancji. i pytanko do bardziej"doświadczonych "w tej materii czy ASO daje na wymieniona część gwarancje 24 miesiące czy tylko do końca gwarancji jakie posiada całe auto?

[zeza1]

Niestety nadal pozostał problem - jakieś stuki przy zmianie biegu z 1 na 2 lub przy odjęciu lub dodaniu gazu przy niskich prędkościach.
Wszystko zdaje się mieć źródło w tych samych okolicach tj. zawieszenie przednie od strony kierowcy.

Też mnie to wkurza, może to jest ta przyczyna?

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=62767&postdays=0&postorder=asc&start=25

Na przeglądzie (a było ciepło), to nie umiałem tego serwisantowi zademonstrować, więc zostało odłożone na potem.

[Ralfik]

Co wam skrzypi ja O2 miałem od nowości rocznik 2008 i nic mi w zawieszeniu nie skrzypiało . Nawet po wymianie wahaczy po przebiegu 70tyś..Wahacze kupowałem kompletne firmy SRL nawet niezłe i niedrogie . TU TRZEBA ZAKŁADAĆ KOMPLETNE NOWE WACHACZE ABY WAM NIE SKRZYPIAŁO, ponieważ końcówka wahacza się wyrabia i nowa tuleja nie wiele daje.

[Jaapi]

Byłem na "szarpakach" przy -2 i nic...niby wszystko ok.
Jak temp. spadła to oczywiście przy zmianie biegu lub odpuszczeniu i dodaniu gazu stuki słyszalne. Spróbuje może z tym łożyskiem co zeza1 podlinkował.

[Romecky81]

I mnie zaczyna irytować ten dźwięk - tej zimy wyraźnie się nasilił
Wcześniej wg mnie chrobotanie/trzeszczenie było jedynie na progach zwalniających, muldach a teraz mam także przy ruszaniu, zmianie biegów z 1 na 2 - dźwięk pojawia się gdy jest mocniejsze "szarpnięcie" autem...

Od czego zacząć? Czytam wątek i chyba skutecznej metody nie ma :/ Smarowanie, wymiana tulejek?


aaaaa dodam, że poprzedniej zimy byłem na warsztacie i oczywiście wszystko ok - żadnych luzów.

[yunior81]

że poprzedniej zimy byłem na warsztacie i oczywiście wszystko ok - żadnych luzów

Skrzypienie nie wystepuje tylko w przypadku zuzytych tulei. Niestety tuleje potrafią skrzypieć bez względu na stan zawieszenia.
W mojej bylej OII na skrzypienie pomagala wymiana na nowe tuleje ktore byly montowane na "jakis specjalny smar/olej" w ASO - na 30000 był spokój.

[piotrek_os]

Wahacze kupowałem kompletne firmy SRL nawet niezłe i niedrogie

ile takie kosztowały?

[aronus]

U mnie trzeszczało w zimie przy zmianie biegów z jedynki na dwójkę. Jakoś tak latem mechanik stwierdził, że silnik za bardzo rusza się w komorze i została wymieniona poduszka silnika. Teraz jak temperatury spadły poniżej zera nic nie trzeszczy

[Jaapi]

U mnie trzeszczało w zimie przy zmianie biegów z jedynki na dwójkę. Jakoś tak latem mechanik stwierdził, że silnik za bardzo rusza się w komorze i została wymieniona poduszka silnika. Teraz jak temperatury spadły poniżej zera nic nie trzeszczy

Którą poduszkę wymieniałeś?

[aronus]

U mnie mechanik wymienił tą poduszkę:

http://www.motocentrum.pl/poduszka-silnika,skoda,octavia-1z3,1-6-102km,106-5120-17973-100538-0-35-3314301,pr

Linka powyżej podaję jedynie dla przykładu, o która poduszkę chodzi bo ja wymieniłem na oryginał. Mechanik poruszał silnikiem z prawej strony oraz z lewej i stwierdził, że ta do wymiany. Po wyjęciu starej poduszki mógł ją nagiąć w rękach i autentycznie stara poduszka mu w rękach zatrzeszczała. NOwej poduszki w rękach nagiąć się nie dało, twarda jak beton.

[Jaapi]

U mnie mechanik wymienił tą poduszkę:

http://www.motocentrum.pl/poduszka-silnika,skoda,octavia-1z3,1-6-102km,106-5120-17973-100538-0-35-3314301,pr

Linka powyżej podaję jedynie dla przykładu, o która poduszkę chodzi bo ja wymieniłem na oryginał. Mechanik poruszał silnikiem z prawej strony oraz z lewej i stwierdził, że ta do wymiany. Po wyjęciu starej poduszki mógł ją nagiąć w rękach i autentycznie stara poduszka mu w rękach zatrzeszczała. NOwej poduszki w rękach nagiąć się nie dało, twarda jak beton.

Dla potomnych...jestem również po wymianie tej poduszki i nastala błoga cisza